Andrzejkowe pomoce
Jędrula ostatnio (2013r.) zakupił nowy wózek.
Do wyboru pojazdów było sporo, testy trwały długo i ... jest!
Do wyboru pojazdów było sporo, testy trwały długo i ... jest!
Wybór padł na czeski wyrób z kilku przyczyn.
Prosta budowa, możliwość złożenia jak "parasol", duża regulacja szelek i ponoć szybki serwis.
Jak będzie, okaże się w trakacie użytkowania. Na razie spisuje się bardzo dobrze.
Jędrula bardzo lubi biwaki, ale jak to na wolnym powietrzu bywa, masa latających owadów przybywa
Wymyślił na to moskitierę nasz druh jeden. A zrobić się ją dało z baldachimu łóżkowego w Ikei kupionego.
Przedstawiamy nowy rehabilitacyjny nabytek, który pomaga Andrzejkowi w jego życiu codziennym, a najbardziej w przemieszczaniu się